Jak ograniczyć zużycie opon i wydłużyć okres, w którym będą nam służyć, zapewniając bezpieczeństwo i odpowiednie prowadzenie? Wiele zależy od stylu jazdy, ale o żywotność opon można też zadbać na kilka innych sposobów.
Zaczyna się od właściwej eksploatacji
Dbanie o opony zaczyna się od zapewniania im odpowiednich warunków pracy. Przez to rozumiemy kontrolę ciśnienia w oponach. Powinniśmy stosować się do zaleceń producenta. Te znajdziecie w instrukcji samochodu, pod klapką wlewu paliwa lub na słupku B. Producenci podają tam zalecane przedziały ciśnienia dla wskazanych rozmiarów opon z homologacją do danego samochodu. Im mocniej załadowany samochód, tym bardziej powinniśmy się zbliżyć do wyższej wartości.
To dlatego, że obciążenie wywiera na opony większy nacisk i mocniej je odkształca, co prowadzi do szybszego nagrzewania się opon i szybszego zużycia bieżnika. Wyższe ciśnienie w oponie usztywnia ją, przez co odkształcenie jest mniejsze.
Warto też kontrolować, jak zużywają się opony. Zużycie bieżnika powinno być równomierne i każde odstępstwo może sprawić, że ogumienie będzie nadawało się do utylizacji. Jeśli mocniej zużywa się krawędź – wewnętrzna lub zewnętrzna, prawdopodobnie musimy udać się na kontrolę geometrii podwozia.
Ważnym elementem jest też wyważenie kół. Choć zaleca się, by robić to co 5 lub 10 tys. km, praktyczną zasadą jest wyważanie kół przy okazji zmiany opon letnich na zimowe i odwrotnie. Jazda z niewyważonymi oponami to przede wszystkim wyczuwalne wibracje przy większych prędkościach, ale może to też prowadzić do szybszego zużycia bieżnika i elementów zawieszenia.
Opony należy też prawidłowo przechowywać. W garażu powinny leżeć w pozycji pionowej. Jeśli mamy drugi komplet kół, możemy je ułożyć jedna na drugiej. Opony przechowywane w jednej pozycji z czasem się odkształcają, dlatego też zaleca się regularne zmienianie ułożenia przechowywanych gum. Miejsce, w którym trzymamy koła, powinno być też suche i osłonione od intensywnych promieni słonecznych.
Tym z was, którym zależy też na odpowiednim wyglądzie ogumienia, polecamy także korzystanie ze środków do dressingu opon. Można kupić kilka wariantów – matowy, satynowy lub z wysokim połyskiem. Dressing sprawia, że opona dłużej pozostaje czarna i sprawia wrażenie nowej. To też sposób na natłuszczanie gumy, a więc dzięki temu będzie dłużej sprężysta, bez pęknięć i nie wyblaknie.
Uwaga na styl jazdy
Czy chcemy tego, czy nie, opony nie pozostają obojętne na styl jazdy. Dynamiczna jazda przyspiesza zużywanie bieżnika, ale nie znaczy to, że nie możemy wykształcić nawyków, które przyczynią się do większej żywotności opon – i wcale nie trzeba jeździć wolniej.
Przede wszystkim należy unikać bardzo mocnych przyspieszeń, szczególnie startując z miejsca. Brak przewidywania, mocne hamowania z wysokich prędkości i brak płynności w operowaniu kierownicą to również proszenie się o szybszą wizytę w sklepie z oponami.
Prędkość pokonywania zakrętów i szarpany styl jazdy mają wpływ na zużycie paliwa i opon, ale można jeździć szybko i zachowywać opony na dłużej. Wystarczy podpatrzeć, jak robią to kierowcy wyścigowi.
Kluczowa jest płynność jazdy. Im mniej rzeczy na raz oczekujemy od opon, tym lepsze warunki do pracy mają i mniej się ścierają. Szczególnie pomaga rozdzielanie zadań – kiedy żwawo przyspieszamy, nie oczekujmy, że samochód będzie jeszcze mocno skręcał, a kiedy mocno skręca, nie oczekujmy, że będzie jeszcze mocno hamował. To proszenie się o poślizg.
Technicznie rzecz biorąc, opony stale się ślizgają, ale poślizg wynosi w optymalnych warunkach 5-9%. Im większy jest uślizg, tym szybciej ściera się bieżnik.
Oczywiście jedna sytuacja wiele nie zmieni, ale dziesiątki czy setki zbyt dynamicznych manewrów sprawiają, że dystans, jaki moglibyśmy przejechać na jednym komplecie opon, spada o kilka tysięcy.
Opony też mają znaczenie!
Poszczególne modele opon wykonane są z różnych mieszanek, które charakteryzują się większą lub mniejszą trwałością. Bardziej miękkie mieszanki opon letnich zapewniają lepszą przyczepność, ale mniejszą trwałość.
Chcąc uzyskać dobry kompromis pomiędzy osiągami opony, a brakiem konieczności ich częstej wymiany, warto przyjrzeć się testom popularnych modeli. Na przykład w testach ADAC 2021, opony Nokian Wetproof wystarczyły na około 25 tys. km. To bardzo cenna informacja dla przyszłego nabywcy.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem z oponami www.oponyprofi.pl