Stres, nadmiar obowiązków, problemy – to tylko niektóre powody, by sięgnąć po papierosa. W końcu chwila relaksu każdemu się należy. Zwykle zaczyna się od jednego dziennie, by mieć kilka minut na odpoczynek, czy przemyślenie czegoś. Z czasem zwiększa się liczba wypalanych papierosów, a tym samym stwierdzamy, że wydajemy na nie o wiele więcej pieniędzy.
Znajdź powód pierwszego papierosa
Zwykle, gdy pojawia się jakiś problem, bardzo wiele osób momentalnie chciałoby go rozwiązać. Prawdą jest, że podstawą dla rozwiązania każdego kłopotu, jest znalezienie jego źródła. Tylko wówczas, można będzie nie tylko znacznie lepiej poznać wroga, ale przede wszystkim rozpocząć skuteczną walkę z nim. W przypadku nałogu papierosowego należy pomyśleć, co było powodem, który popchnął nas do pierwszego papierosa. Zwykle jest to impreza, na której wiele osób paliło papierosy, i chciało się tego spróbować samodzielnie. Gdy pierwszy buch dotarł do płuc, pojawił się kaszel, jednak każdy kolejny powodował, że człowiek stawał się bardziej zrelaksowany. Niestety, jesteśmy stworzeni w taki sposób, że bardzo szybko przyzwyczajamy się do tego, co dobre. W tym przypadku efektem wypalonego papierosa jest spokój.
Poznaj przeciwnika
Z jednej strony powoduje, że czujesz się zrelaksowany. Niestety z drugiej, gdy zbyt długo nie masz go w dłoni, pojawia się potrzeba zapalenia. W sytuacji, gdy nie masz jak wyjść na papierosa, stajesz się nerwowy i bardzo trudno jest Ci się skupić na wykonywanych zadaniach. Znasz to? Tak więc śmiało możesz stwierdzić, że należysz do osób uzależnionych od papierosów. Stałeś się niewolnikiem papierosa, bez którego nie Jesteś w stanie wyobrazić sobie jednego dnia, a często i kilku godzin.
Jak rzucić palenie w pięć dni?
Istnieje teoria mówiąca o tym, że bardzo często wystarczy jedynie silna wola. Wystarczy wstać i postanowić, że ten papieros był ostatnim w naszym życiu. Niestety, ale bardzo często wystarczy jedna stresująca sytuacja, by nałóg powrócił. Prawdą jest, że pierwszym i najważniejszym krokiem jest sama świadomość nałogu. Każdy kolejny będzie już prowadził do pokonania wroga. Jak skutecznie rzucić palenie? Sposobów jest wiele, dla każdego coś się znajdzie. Na samym początku może się wydawać, że rzucenie palenia w pięć dni jest nierealne. Jednak wiele zależy od samozaparcia, jak i również od tego, w jaki sposób do tego podchodzimy. Jeśli tylko ktoś naprawdę postanowił o zmianach w swoim życiu, to z pewnością tej motywacji będzie miał znacznie więcej. To samo, jeśli chodzi o silną wolę. Właśnie w takich momentach można nad nią naprawdę skutecznie popracować. Dlatego można już dziś zobaczyć, ile pieniędzy miesięcznie przeznaczamy na papierosy, by móc wprowadzić pewne zmiany. Z pewnością poprawi to nie tylko stan budżetu domowego, ale przede wszystkim stan naszego zdrowia. Wiadomo, że palenie szkodzi nie tylko samemu palaczowi, ale również otoczeniu, o czym wiele osób zwyczajnie zapomina.
Co pomaga rzucić palenie?
W aptekach dostępne są przeróżnego rodzaju preparaty. Obecnie można zakupić zarówno gumy, plastry do naklejenia, jak i elektroniczne papierosy. Właściwie wszystko jest skuteczne, pod warunkiem, że rzeczywiście człowiek postanowi rozstać się z papierosami. Bardzo wiele osób obawia się przytycia. Oczywiście należy pilnować, by nie zjadać więcej niż wcześniej. Dlatego duże znaczenie mają nie tylko regularne posiłki, ale przede wszystkim zdrowe dania. Jest to więc doskonały moment, by wprowadzić zdrowy tryb życia, w naszą codzienność. Z pewnością dla każdego będzie się to mogło okazać sporym wyzwaniem, ale jednocześnie spowoduje, że można będzie naprawdę zmienić swoje zdanie, jeśli chodzi o swoje zdrowie.
Jak nie przytyć po rzuceniu palenia?
Przede wszystkim warto jest rozpocząć jakąś aktywność fizyczną. Dlaczego ma to szczególnie duże znaczenie? Przede wszystkim sprawia, że można w ten sposób pokonać cały stres, zmęczyć się, a tym samym zapomnieć o tym, że chcemy palić. Niestety, ale palenie jest w stanie wprowadzać chwilowy spokój, stąd też sport będzie doskonałą alternatywą. Wiele osób zajada stres, tak więc bieganie jest tym większym motywatorem, by móc sobie poradzić z całą sytuacją.