Kawa towarzyszy ludzkości od co najmniej 1200 lat. Wielu z nas zaczyna poranek filiżanką tego aromatycznego napoju i w ciągu dnia wypija kolejne dwie, a nawet trzy. Czy jest to jednak zdrowe? Zdania są podzielone, ale wygląda na to, że kawosze nie mają się czego obawiać.
Pochodząca z północno-wschodniej Afryki kawa jest jednym z najcenniejszych towarów świata. Spożywana na wszystkich kontynentach stała się częścią codziennego życia milionów ludzi. W Europie zaczęto ją pić w XVI wieku, a Polacy sięgnęli po aromatyczny napój sto lat później. Średnie zużycie kawy na osobę w Unii Europejskiej wynosi 5,1 kg na rok.[1] Najwięcej piją Skandynawowie, bo ok. 12–13 kg rocznie. Przy nich, my Polacy wypadamy dość blado z 3 kg rocznie, czyli pijąc średnio 1 filiżankę dziennie.[2] Prawdopodobnie dlatego, że wśród nas jest wciąż wielu zdeklarowanych miłośników herbaty.
Polscy kawosze jednak coraz częściej sięgają po lepsze i droższe gatunki kawy. Niestety, mało kto z nas ma na tyle zasobne konto bankowe, aby móc delektować się najdroższą kawą świata – Kopi Luwak – parzoną z ziaren, które przechodzą przez układ trawienny cywety. Filiżanka takiego napoju jest dostępna w nielicznych kawiarniach w Polsce i kosztuje ok. 80 zł.
Co tak naprawdę pijemy?
Smaczny, czarny i aromatyczny napój, jakim jest kawa, to mieszanina wielu chemikaliów – węglowodanów, lipidów, związków azotowych i fenolowych, oraz alkaloidów. Zawiera też witaminy i minerały, w tym witaminę B2, witaminę B5, magnes, potas oraz wspomagającą metabolizm niacynę. Dla ludzi kawa jest przede wszystkim głównym źródłem kofeiny – substancji psychoaktywnej działającej pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy. Nie każdy gatunek jednak zawiera tę samą ilość kofeiny – waha się ona od 30 mg do 175 mg na filiżankę napoju.
Czy jest bezpieczna?
Z badań klinicznych[3] wynika, że zdrowi dorośli spokojnie mogą wypić od 2 do nawet 5 filiżanek kawy dziennie, nie narażając się na nadmierne pobudzenie układu sercowo-naczyniowego. Niestety, kobiety w ciąży, nawet jeśli uwielbiają ten napój, muszą ograniczyć jego spożycie do minimum, bo kofeina przenika przez łożysko i matka częstuje nią własne, nienarodzone jeszcze dziecko. Prowadzi to czasem do samoistnych poronień lub upośledzenia wzrostu płodu. W naszym kraju nie ma tradycji podawania kawy dzieciom. I dobrze, bo u nich kofeina może z kolei wywołać nerwowość lub lęk.[4]
Pij dla zdrowia
Kilka lat temu, na łamach jednego z czołowych magazynów medycznych,[5] opublikowano wyniki paru dużych badań dotyczących wpływu kawy na ludzki organizm. Okazuje się, że picie tego napoju może wspierać długowieczność. Wyniki wskazywały, że prawdziwi kawosze są aż o 25 proc. mniej narażeni na śmierć niż osoby gardzące „małą czarną”. Naukowcy przyznali, że tak naprawdę nie znaleźli negatywnych dla zdrowia skutków picia kilku filiżanek kawy dziennie. Dostrzegli wręcz, że obniża to ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2, niektórych nowotworów oraz choroby Parkinsona.
Inne badania wskazują, że picie „małej czarnej” poprawia wydajność fizyczną, wspiera funkcje poznawcze, a nawet chroni wątrobę u pacjentów z wirusowym zapaleniem wątroby typu C oraz u osób spożywających często alkohol. Niefiltrowana kawa jest też źródłem przeciwutleniaczy oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i utratę wagi. Pod warunkiem, że nie dodajemy do niej kilku łyżeczek cukru i tłustej śmietanki.
Jeśli kochamy kawę, pijmy ją codziennie z przyjemnością i bez wyrzutów sumienia. Pamiętajmy jedynie, że co za dużo, to niezdrowo. Przesada w spożyciu „małej czarnej” może spowodować problemy trawienne, bo napój ten działa przeczyszczająco. No i możemy się uzależnić. Ale tym ostatnim kawosze zapewne się nie przejmą, bo nie odczują negatywnych skutków, póki mają dostęp do swojego ulubionego napoju [6].
Dr Janusz Grobicki
[1] JS Bonita , M. Mandarano , D. Shuta , J. Vinson, „Kawa i choroby sercowo-naczyniowe: badania in vitro, badania komórkowe, na zwierzętach i na ludziach’, Pharmacol Res , 55 (2007) .
[2] https://kawa.pl/artykuly/kawa-w-liczbach-czyli-garsc-statystyk/
[3] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5696634/ (badanie kliniczne)
[4] Federalny Departament Zdrowia, Ottawa, Ontario, Kanada.., https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2213422014000456.
[5] Annals of Medicine lipiec 2017, https://www.acpjournals.org/doi/10.7326/0003-4819-140-1-200401060-00005?issueno=1&
[6] Źródła: https://draxe.com/nutrition/coffee-nutrition-facts/, https://kawa.pl/artykuly/kawa-w-liczbach-czyli-garsc-statystyk/ JV Higdon , B. Frei „Kawa a zdrowie: przegląd ostatnich badań na ludziach” Crit Rev Nutr Food Science , 46 (2006), „Wpływ kawy na zdrowie’ Maturitas , 75 (2013)